W sobotni poranek pożegnaliśmy uczestników charytatywnej wyprawy rowerowej na Hel dla Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach.
Dziesiątka nastoletnich rowerzystów ma do przejechania 700 kilometrów. Chcą ten sposób w zebrać pieniądze na gliwickie hospicjum.
Ekipa rowerowa, którą tworzą uczniowie Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 21 w Gliwicach, wyruszyła w drogę. Za każdy przejechany kilometr sponsorzy zapłacą zadeklarowana kwotę. Zebrane pieniądze zostaną przekazane na rozbudowę gliwickiego Hospicjum Miłosierdzia Bożego.
Wyprawa odbywa się pod hasłem „Wielkie poruszenie na gliwickim terenie”. – Moim marzeniem jest, żeby faktycznie stało się takie wielkie poruszenie, żeby jako osoby prywatne, ale też mali i duzi przedsiębiorcy, włączyli się w tę akcję. Dzięki temu, dodali siły dzieciakom, bo to dla nich jest niesamowita motywacja, a przede wszystkim wsparli hospicjum – mówi Anna Guzek, katechetka i organizatorka wyprawy, która prowadzi też szkolny klub rowerowy.
Tu już czwarta organizowana przez nią wyprawa charytatywna uczniów tej szkoły. Wcześniejsze wspierały dzieci i seniorów. Wydarzenie można śledzić na bieżąco na Faceboooku (Kręcimy kilometry dla gliwickiego hospicjum Wyprawa Gliwice – Hel) i tam do ostatniego dnia wyprawy można deklarować swoje wsparcie finansowe.
Życzymy im wielu sił, cierpliwości i zdrowia – niech Boża Opatrzność nad nimi czuwa.
Was wszystkich zachęcamy do wsparcia tego szlachetnego dzieła na zorganizowanej w tym celu internetowej zbiórce: zrzutka.pl/jdd65z
Źródło: gliwice.gosc.pl